Drobne krople deszczu odbijają się o szyby. Chłodne powietrze wpadające do pokoju mierzwi mi skórę. Umysł spowalnia, a myśli biegną ku liście zadań lezącej na stole. Kubek gorącej herbaty już czeka. Powieki stają się senne i mimowolnie odpadają, a ja na poprawę nastroju delektuje się pysznym smakiem tarty z rabarbarem i truskawkami. Wiem, ze mam wiele do zrobienia, ale doskonale znam siebie i wiem, ze potrzebuje wytchnienia…
Pułapka
Jestem typem zadaniowca. Uwielbiam wszelkiego rodzaju listy. Często kiedy wstaje już mam zapisany w głowie plan zadań. Czuje satysfakcję, kiedy uda mi się wykonać wszystko, co sobie zaplanowałam. Bywają, jednak dni takie jak ten deszczowe, ponure i senne. Mój organizm samoczynnie domaga się odpoczynku, wolniejszych obrotów. Wtedy wewnątrz mnie szaleje burza. Moja wrodzona ambicja i pracowitość nie pozwala mi zasiąść wygodnie w fotelu, zamknąć oczy i odpłynąć…
Nastaw się na spokój
Ja jestem ciągle na początku drogi. Od dłuższego czasu obserwuje uważniej swój organizm i wiem, kiedy powiedzieć sobie stop. Odpoczynek dla mnie to dłuższa chwila relaksu, wyciszenie, drobne przyjemności tak jak delektowanie się herbatą, pysznym ciastem, uważane przeczytanie artykułu, drzemka czy zabawa z psem. Chwila przyjemności, która sprawi, ze moje zmęczone mieście rozluźnia się, a ja poczuje się błogo. Tak jak Ty potrzebujesz tlenu, tak Twój umysł odpoczynku. Ja przez lata katowałam swój organizm. Szczególnie na studiach. Dopiero z wiekiem opanowuje nie tylko szybsze, efektywniejsze sposoby przyswajania wiedzy, ale także regeneracji. Krótka przerwa jest wskazana, a złość i nerwowość, która się w Tobie wzbiera, ponieważ nie wykonałeś zadania, odbije się na Tobie rykoszetem. Skutki takich działań odczujesz już tego samego dnia. Nie przespane noce, bóle głowy, nerwowość to tylko niektóre z nich. Dlatego wsłuchaj się w siebie. Jeśli odpoczniesz energia wróci ze zdwojona siła. Wzrośnie Twoja kreatywność, motywacja i chęć do osiągania zamierzonych celów. Przestań wymagać od siebie więcej niż możesz zrobić. Rozwijaj się w swoim tempie. Spokój można dostrzec wszędzie, wystarczy się tylko rozejrzeć. To może być snujący swoja nic pająk lub mrówki niosące fragment liścia do mrowiska.
Zdjęcia: Emil
Sukienka – Mango, apaszka – Bershka
2 komentarze
Mogę się podpisać pod całym tym tekstem, łącznie z tym jak katowałam swój organizm na studiach 😉 Teraz żeby poczuć, że odpoczywam, wystarczy mi filiżanka kawy na kanapie. Nie piję kawy często, dlatego tym bardziej zawsze celebruję taką chwilę i wystarczy kilka minut, żeby odetchnąć od tego co wokół 🙂
Brawo, cieszę się, że jest nas więcej 🙂