• O mnie
  • Moja twórczość
  • Psychologia
  • Wysoka wrażliwość
  • Podróże
  • Niepełnosprawność
  • Felietony
  • Kultura i sztuka
  • Stylizacje
  • Spacer po Lublinie
  • Inne
  • Kontakt i współpraca

Przegapiamy, to co mamy. O praktyce wdzięczności.

2020-04-16

Budzę się rankiem, lekko zmęczonym spojrzeniem witam się z promieniami, które tańczą na drewnianej podłodze nieopodal moich stóp. Czuje, że mam gorszy dzień i nie uda mi się wykonać wszystkich zadań, które zapisałam na kartce. Wiem, że wiele z Was ma podobnie, ale „słabsze dni” coś mi uświadomiły.

„Żyjemy w poczuciu ciągłego  braku” – przeczytałam ostatnio to zdanie i całkowicie się z nim zgadzam. Zbyt mało śpimy, pijemy za mało wody, za mało się ruszamy, za mało robimy, nie czytamy wystarczająco dużo. Jednocześnie, chcąc coraz więcej i więcej. Przydało by się większe mieszkanie, lepsze ubranie, samochód i figura. Wierzymy, że posiadanie konkretnej rzeczy już jakieś zdarzenie uczyni nas szczęśliwymi. Tak się niestety nie stanie. Dlaczego?

To, co masz wystarczy Ci by poczuć się szczęśliwym, to kim jesteś również. Otwórzmy oczy na to, co mamy. Rozejrzyj się. Myślę, że jesteś w bezpiecznym, ciepłym, suchym miejscu, jesteś najedzony lub zaraz pójdziesz do lodówki, masz na sobie odpowiedni strój i bliskich obok lub może czekasz na ich przybycie. Masz pieniądze na koncie. Jesteś zdrowy albo boli Cię mniej niż zwykle. Popatrz za okno na drzewa i niebo. Na słońce. I zachwyć się tym, co masz w zasięgu.  Oderwijmy wzrok od żółtych pasków informacyjnych. Wiem, że martwisz się spadkiem dochodów, korona wirusem i mnóstwem innych rzeczy, ale chyba pora zmienić nastawienie, bo zamartwianie się „na zapas” do niczego nie prowadzi – jest powodem obgryzania paznokci, wypadania włosów i spadku lub wzrostu wagi. A zdrowie przecież jest najważniejsze szczególnie w takich chwilach.

Masz wpływ na swoje myśli i to, o czym myślisz po przebudzeniu – odkąd usłyszałam to zdanie od mojej terapeutki, zaczekam zastanawiać się nad tym, o czym myślę, jak myślę i w którą stronę kieruje myśli. Nawet kiedy czuje się kiepsko, staram się pomyśleć, że to mimo wszystko, będzie dobry dzień. Rządzi siła nawyku i to jakimi myślami karmisz swój mózg. Jeśli nigdy nie praktykowałeś wdzięczność nie zaczniesz tego robić od razu. Jak zacząć?

  • Zastanów  się co Ci sprzyja?
  • Co jest dla Ciebie dobre?
  • Zauważ to, co wydarzyło się w ciągu dnia

Zapisz to. Prowadź zeszyt, dziennik. Przyklejaj kolorowe karteczki. Pamiętaj, że nie nauczysz się tej praktyki, kiedy będziesz przyklejony do telewizora lub smartfona. Otwórz oczy i patrz. Zjesz dobra kolacje, obejrzysz serial, weźmiesz kąpiel, zadzwonisz do ukochanej osoby, ktoś Cię przytuli, poliżę Cię pies. Czy to mało?

#mojepisanie#mojeteksty#psychologia #rozwójosobisty#wedlugmnie#wdzięczność
Udostępnij

Moja twórczość

Gosia

Może ci się spodobać również

Stary dom. Słowo na luty
2021-02-01
Być zamiast mieć.
2021-01-20
Kilka słów o relacjach.
2021-01-18

Zostaw odpowiedź


Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *




This error message is only visible to WordPress admins

Error: No posts found.

Make sure this account has posts available on instagram.com.


© Copyright LetsBlog Theme Demo - Theme by ThemeGoods