Mój wyciszacz. O wciskaniu hamulca.
W domu panował półmrok. Pies smacznie spał nawet nie zadając sobie trudu, by otworzyć oczy i sprawdzić, gdzie idę. Parę minut później zabrałam smycz żeby wypuścić ją na zewnątrz. O tej porze świat był przepełniony ciszą. Nikt jeszcze nie wstał […]